We wczorajszym meczu Borussia Dortmund pokonała faworyta czyli Bayern Monachium, mecz zakończył się wynikiem 4:2.
Dwukrotnie na listę strzelców wpisali się Marco Reus i Arjen Robben, a w przeciągu 10 minut padły aż cztery bramki.
Pierwszy gol w meczu padł w 6 minucie spotkania po dośrodkowaniu Roberta Lewandowskiego na głowę Svena Bendera i dobitce Marco Reusa po błędach Daniela Van Buytena i Toma Starke.
Chwilę później BVB mogło prowadzić już 2:0 lecz sędzia Pan Jochen Drees nie uznał gola Lewandowskiego, odgwizdując błędnie spalonego.
Na następną bramkę trzeba było czekać do 54 minuty kiedy to po idealnym dośrodkowaniu przez Philippa Lahma, Arjen Robben strzałem główką wyrównał wynik spotkania.
Bayern niezbyt długo cieszyli się z remisu, gdyż 2 minuty później było już 2:1 dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu w pole karne przez Gündogana, Daniel van Buyten pięknym szcupakiem umieścił piłkę we własnej bramce.
Minutę później po indywidualnej akcji Gundogana Borussia prowadziła 3:1.
W 64 minucie wiarę w piłkarzy tchnął ponownie Robben, który strzelił swoją drugą bramkę tego wieczoru na 3:2.
W 86 minucie dwubramkowe prowadzenie zapewnił Marco Reus po podaniu Pierre-Emericka Aubameyanga, Gabończykowi znakomicie dograł Robert Lewandowski, lecz pod obejrzeniu powtórki można było zauważyć iż Niemiec zdobył bramkę ze spalonego.
Borussia Dortmund:
Roman Weidenfeller - Kevin Grosskreutz, Neven Subotić, Mats Hummels, Marcel Schmelzer - Jakub Błaszczykowski (72' Pierre-Emerick Aubameyang), Sven Bender (46' Sebastian Kehl), İlkay Gundogan (88' Sokratis Papastathopoulos), Nuri Sahin, Marco Reus - Robert Lewandowski.
Bayern Monachium:
Tom Starke - Philipp Lahm, Jerome Boateng, Daniel Van Buyten, David Alaba - Arjen Robben, Xherdan Shaqiri (67' Bastian Schweinsteiger), Thiago Alcantara, Toni Kroos (86' Dante), Thomas Muller - Mario Mandzukić (75' Claudio Pizarro).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz